Drogi Rodzicu dziecka gotowego do przedszkolnej przygody, czy pełen wzruszenia i niepokoju marzysz o tym, żeby Twój maluch, podczas, kiedy Ciebie przy nim nie ma, miało przede wszystkim miłe towarzystwo? Żeby fajnie bawiło się z innymi dziećmi, żeby uczyło się ciekawych rzeczy o świecie, żeby miało czas na „wyskakanie się” na placu zabaw i stawało się coraz bardziej samodzielne?
Czy chcesz mieć pewność, że panie, z którymi spędza ono kilka godzin w ciągu dnia są pełne ciepła, entuzjazmu i zaangażowania w jego pomysły, edukację i wszystkie zajęcia dodatkowe, a jednocześnie trzymają się ustalonych zasad, które dają mu poczucie bezpieczeństwa?
I pewnie się nie mylę, że przede wszystkim chcesz mieć pewność, że, podczas kiedy Ty pracujesz, Twój maluch jest dobrze przypilnowany przy jedzeniu, w toalecie i podczas drzemki, prawda?
A może jest tak, że Twój już prawie przedszkolak był do tej pory w domu i to będzie jego pierwsze spotkanie z grupą rówieśników bez bliskich mu osób i boisz się, jak to będzie?
Bardzo dobrze Cię rozumiem, nawet, jeśli jako ojciec mam te decyzje już za sobą. I teraz jestem spokojny o rozwój moich maluchów, bo na czas pracy powierzam je niezwykle oddanemu dzieciom personelowi naszych placówek.
Nazywam się Paweł Derkacz
Od 2017 roku jestem Dyrektorem sieci oddziałów żłobkowo-przedszkolnych „Leśny Skrzat”.
I z miłą chęcią dzielę się z Tobą informacją, że jako firma rodzinna zapoczątkowana w 2011 roku, dzisiaj szczycimy się przedszkolem, które może zaopiekować się 53 dzieci i żłobkami, które w sumie zapewniają opiekę nad 175 dzieci. A w planach na 2022 rok mamy utworzenie kolejnego miejsca działań w nurcie nowoczesnej edukacji, to znaczy zerówki dla dzieci realizujących obowiązkowe roczne przygotowanie przedszkolne. I najwspanialsze w tym wszystkim jest to, że przez cały czas naszego rozkwitu stawiając nieugięcie w naszych działaniach na zasoby ludzkie, razem tworzymy niezwykle serdeczny zespół, dla którego oczkiem w głowie jest…
Zapewnienie dzieciom takiej opieki, która pozwoli im w życiu dorosłym być tym, kim chcą, a nie być tym, kim być muszą.
Dlatego w naszym oddziałach zapewniamy opiekę wykwalifikowanych, czułych i niezwykle kreatywnych pedagogów, którzy w pracy kierują się ciepłem, szacunkiem i zasadą indywidualnego podejścia do każdego dziecka. To nauczycielki, które z niezwykłą troską wzmacniają mocne strony maluchów, cierpliwie tłumaczą im zawiłości świata tak, żeby wiedziały, co, z czego wynika i dają im wybór tam, gdzie tylko to jest możliwe. A kiedy trzeba biorą nasze małe skrzaty na kolana i przytulają, a już szczególnie podczas dni adaptacji do przedszkola, który jest czasem szczególnie wymagającym.
I czymś zupełnie naturalnym dla nas jest to, że panie absolutnie dbają o to, żeby dla dzieci edukacja była przede wszystkim świetną zabawą. Czyli, żeby podczas dnia było twórczo i zaskakująco nawet, kiedy uczą nowej rymowanki albo dowolnej cyfry poszukując jej po całej sali, jak grzybów w stumilowym lesie. I gwarantuję, że podczas zajęć tak edukacyjnych jak i dodatkowych koncentrują się na tworzeniu miłej atmosfery pełnej radości i dziecięcego świergotu, na motywowaniu dzieci do odważnego zgłaszania swoich pomysłów, swobodnego wyrażania siebie i współdziałania z innymi. A przy tym są uważne, co najmniej jak laborant na chemiczne odczynniki na wzmacnianie u nich samodzielności przy czynnościach samoobsługowych, czyli przy jedzeniu, ubieraniu się i tych związanych z higieną. I nieustannie rozwijają swoje pedagogiczne kompetencje tak, żeby zajęcia z dziećmi codziennie wzbogacać o autorskie pomysły i pomoce.
A biorąc pod uwagę Twoje potrzeby, Drogi Rodzicu tak, żebyś mógł zorganizować swój dzień w zgodzie z planami całej rodziny, nasze przedszkole czynne jest codziennie od godziny 6.00 do 18.00. I w tym czasie Twojemu maluchowi zapewniamy stały rytm dnia, który toczy się wokół takich punktów, jak…
A do tego regularnie organizujemy wycieczki i liczne zajęcia dodatkowe
A jak to wygląda dokładnie? Kliknij, proszę poniższe filmy i przekonaj się sam…
Tylko, że jest jeszcze coś, o czym chcę, żebyś wiedział, bo to jest ważne ze względu na wartości, o jakie w przedszkolu dbamy. Chodzi o to, że w trosce o
równość, braterstwo i współdziałanie w grupie
dzieci do skrzaciej braci przychodzą w specjalnie dla nas zaprojektowanych strojach codziennych. Jest to niebieska koszulka polo i czarne spodnie lub legginsy. A na uroczystości i festiwale chłopcy zakładają białą koszulę, czarne spodnie i muchę albo szelki, a dziewczynki białą bluzkę i rajtuzy, czarną spódniczkę i buty, a we włosy wpinają niebieską kokardę.
Wynika to z tego, że zależy nam na tym, żeby dzieci mogły łatwo skupić się na działaniach wynikających z ich zainteresowań i mocnych stron, zamiast wzajemnego porównywania. Mamy w tym swoje obserwacje i wierzymy, że w ten sposób dbamy o ich przyszłą postawę życiową opartą o szacunek, empatię i dążenie do rozwoju. Jednak pamiętając też o tak ważnej dla każdego z nas potrzebie oryginalności, cyklicznie urządzamy pełne zdumienia i radości dni swobodnej ekspresji siebie. I wtedy każde dziecko ubiera się dokładnie tak, jak chce, albo dni tematyczne, na przykład „Dzień postaci z bajek”, kiedy wszyscy zamieniamy się w ulubionego bohatera.
Czy w naszych działaniach zawsze było nam łatwo? Zdecydowanie nie, bo…
Przewijając kilka lat wstecz, kiedy odbieram dyplom angielskiej uczelni po wielu miesiącach skupienia się tam na pracy i nauce ręce mi drżą, a mama, co widzę kątem oka ociera łzy wzruszenia, bo droga do moich marzeń znów jest wolna i szeroka. I dlatego kierowany intuicją od razu od tamtej chwili, kiedy tylko mogę, to przylatuję do kraju i niezwykle aktywnie uczestniczę w organizowaniu kolejnych skrzacich placówek. I o wszystkie dbam tak czule jak tylko umiem, czyli jak o maleństwo, do którego trzeba wstawać w środku nocy.
I wcale nie przesadzam, bo pamiętam pierwszy remont lokalu na ul. Szkolnej, kiedy to do osuszenia ścian wstawiamy do niego sześć specjalistycznych urządzeń, które dla utrzymania ciągłości pracy trzeba średnio, co pięć godzin opróżniać z wody. No to przecież robię to, i to bez mrugnięcia okiem, nawet, jeśli muszę zrywać się z łóżka na długo przed świtem i to na pierwszy brzdęk budzika. I już na samą myśl o tamtym czasie moje serce otula serdeczna tkliwość dodająca niezwykłej mocy do działania, bo już wtedy w mojej głowie jest tylko jedno, „Jak to będzie, jak już tu będą dzieci?”.
I gdy tak sobie tam siedzę w pustym i głuchym pomieszczeniu, to oczami wyobraźni widzę maleństwa i słyszę ich gwar, bo dla nich ma to być port do spełnionej dorosłości. I w fantazjowaniu w ogóle nie przeszkadza mi to, że co chwila dotykam leniwie jak dla mnie schnących ścian w upewnieniu się, czy są już może gotowe do następnego etapu? Bo wtedy gdybym mógł, to dodatkowo dmuchałbym na nie gorącym, słonecznym ciepłem, dlatego…
W każdej naszej placówce, a nawet w każdym ich elemencie czuję kilkuletni, rodzinny, wspólnie poniesiony trud i wysiłek, za który jestem pełen podziwu i szacunku. I nasze dzieło kontynuuję, bo zależy mi, żeby nasze placówki wiodły prym w czołówce światowych liderów opieki nad najmłodszymi dziećmi. I tak jak maluchy urodzinowych prezentów, tak ja też chcę tego już! Bo dla mnie to promienna satysfakcja, ogromna odpowiedzialność, a przede wszystkim niezwykła misja życiowa, bo…
Leśne Skrzaty z całym moim
w nie zaangażowaniem to mój życiowy sens.
I to do tego stopnia, że zapytany w środku nocy, „Ile by Pan przydzielił punktów swojemu przedsiębiorstwu w skali od 1 do 10?”, to bez wahania odpowiadam, „Sto!”. I pomimo, że czasem jestem naprawdę zmęczony, to robię sobie herbatę i szybko się uśmiecham, bo wiem, że skrzacia praca to inwestycja w nowe pokolenie. A poza tym wszystko idzie zgodnie z planem, czyli w rytm etosu pracy, dzięki któremu firma działa od samego zalążku, a którego owocem jest samorealizacja. I to, dlatego w naszym przedszkolu dbamy przede wszystkim o to, żeby dzieci czuły się z nami jak w skrzaciej bajce, gdzie każde z nich jest wyjątkowe, a jako grupa, żeby tworzyły silnie ze sobą związaną drużynę. Dlatego…
Drogi Rodzicu, jeśli jest tak, że podoba Ci się moja, a właściwie nasza propozycja, to jest mi niezwykle miło, bo każdy z nas w swoją pracę wkłada całą moc serca i umysłu. I jeśli zastanawiasz się teraz, ile to wszystko kosztuje? To już Ci mówię, że w ramach opłaty czesnego, która wynosi 600,00 złotych miesięcznie zapewniamy Ci pakiet wszystkich naszych usług na rzecz dzieci, czyli:
- Pełną opiekę pedagogiczną, to znaczy wychowawcę i pomoc nauczyciela w każdej grupie, co gwarantuje uważność na wszystkie aspekty rozwoju Twojego dziecka i możliwość zindywidualizowanego podejścia.
- Niestandardową liczebność grup dziecięcych, bo u nas w jednej grupie jest maksymalnie 15 dzieci, dzięki czemu z Twoją pociechą budujemy naprawdę bliską relację.
- Pełne wyżywienie, czyli śniadanie, obiad i podwieczorek, a to oznacza, że żaden niejadek nam nie umknie. A jeśli Twoje dziecko wymaga specjalnej diety, to jak najbardziej takie posiłki mu zapewnimy, biorąc przy tym pod uwagę wszystkie Twoje wytyczne.
- Całodniowe wycieczki w wymiarze przynajmniej jednej w miesiącu. I tu za każdym razem odwiedzamy inne miejsce, choć mamy też swoje zaprzyjaźnione, na przykład Muzeum…. JAKIE?, mini Zoo, sala zabaw, kino, teatr, gospodarstwa agroturystyczne. A wiedząc, jaką frajdą dla dzieci jest jazda autokarem, ciekawych miejsc do poznania szukamy nawet w odległości do 60 km od naszej siedziby.
- Pakiet dodatkowych zajęć do wyboru spośród zestawu 20 animacyjnych propozycji, wśród których między innymi są matematyka, programowanie, lego, zajęcia taneczne, grafomotoryka, logorytmika, języki obce, gimnastyka artystyczna. Każde zajęcia realizujemy po zebraniu się grupy minimalnej, czyli pięciorga dzieci. Co daje nam nietuzinkowy wachlarz możliwości do budzenia i rozwijania zainteresowań u każdego z naszych podopiecznych.
- Opiekę i zajęcia w ramach Wczesnego Wspomagania Rozwoju, dzięki którym w zaciszu relacji 1:1 pomagamy w tym, w czym dzieciom jest trudniej.
I to jeszcze nie wszystko, co dla Ciebie mam, bo…
Jak już wiesz, chcąc być w edukacyjnej czołówce, nieustannie szukamy nowych form pracy i współpracy i w związku z tym do przedszkolnej codzienności wprowadzamy innowacje pedagogiczne. I to właśnie w jej ramach w naszym przedszkolu nie ma krzeseł. Jak to, zapytasz?…..
I w tym miejscu bardzo dziękuję Ci za nasze dzisiejsze spotkanie i zapewniam, że jako ojciec prowadzący kilka oddziałów żłobkowych i przedszkolnych znam dylematy rodzica tak samo dobrze, jak blaski i cienie organizacji opieki nad małymi dziećmi. I wciąż robię, co w mojej mocy, żeby z całym zespołem współtworzyć dla maluchów takie środowisko, dzięki któremu w życiu dorosłym będą mogły być tym, kim chcą, a nie tym, kim być muszą. I jeśli jest tak, że i dla Ciebie, to też jest priorytet i szukasz w tym wsparcia i partnerstwa, to będę zaszczycony spotkać się z Wami na szlaku przedszkolnej przygody w naszych skrzacich progach. I jestem tak pewien naszej rzetelnej opieki nad dziećmi, że daję Ci 30 dni gwarancji na przekonanie się, czy Ci u nas jest dobrze?
Co to oznacza? My to rozumiemy tak, że jeśli w ciągu 30 dni od podpisania z nami umowy i aktywnego korzystania z naszych usług uznasz, że nie spełniamy Twoich oczekiwań, to my zwracamy Ci wszystkie poniesione do tej pory koszty. Wystarczy, że przyjedziesz do mnie i mi o tym powiesz. Serdecznie zapraszam!
Paweł Derkacz – Prezes Zarządu Sp. z o.o. „Leśny Skrzat”